Diego Costa od kilku tygodni pozostaje w otwartym konflikcie z Antonio Conte oraz władzami klubu. Napastnik unika treningów pod okiem włoskiego szkoleniowca, szuka drogi ucieczki z Londynu, ale zamiast transferu – otrzymuje tylko kolejne kary finansowe. W kolejnym wywiadzie udzielonym angielskim mediom... określa Conte człowiekiem bez charyzmy.
Piłkarz dał już swoim przełożonym wystarczająco wiele dowodów na to, że pragnie jak najszybciej wymeldować się ze Stamford Bridge. Od początku okresu przygotowawczego sprawiał problemy wychowawcze, a chętnie obnosił się też ze swoją sympatią do Atletico Madryt. Na jednym z nagrań, które trafiło do sieci, Costa tańczył w koszulce hiszpańskiego zespołu i kpił z Antonio Conte.
Atletico, na skutek zakazu transferowego, nie mogło jednak ściągnąć zawodnika do siebie, a ten coraz odważniej manifestował swoje niezadowolenie. Teraz jednak czara goryczy się przelała. Na zawodnika nałożono karę pieniężną i przesunięto go do rezerw, co wywołało lawinę oburzenia ze strony samego zainteresowanego.